Debian – to lubię

Po co mi Windows?

W związku z pewną reorganizacją naszych domowych komputerów dostałam nowy dysk. Może to nic szczególnego, ale SATA2 250GB cieszy mnie bardzo. Nim przeprowadziłam rewolucję na swoim komputerze i przeinstalowałam system kilka dni zastanawiałam się dlaczego używam Windows. Z początku wpadłam w konsternację, bo nie mogłam sobie przypomnieć. Wreszcie udało mi się. Windows był mi niezbędny do korzystania z programu Origin, który to program był mi niezbędny do tego czym się zajmowałam jeszcze na początku tego roku. No właśnie był i już nie jest.

Debian

Nie jestem ani wytrawnym, ani tym bardziej zajadłym użytkownikiem linuksa. W zeszłym roku eksperymentalnie zainstalowałam sobie na moim laptopie Debiana. Spodobał mi się. Niestety po kilku miesiącach laptop umarł i eksperyment się zakończył. Uświadomienie sobie tego słowa był spowodowało, że idea znów ożyła. Tak więc teraz klikam już z nowego systemu i to mi się bardzo podoba.

Ponieważ w zasadzie dopiero uczę się Linuksa, a wiedza na jego temat jest w sieci bardzo rozproszona dodaję do mojego bloga dział “Linux” w którym trochę dla siebie a trochę dla innych będę opisywać różne moje zmagania i poznane tricki.

Leave a Reply